Laimosemion xiphidius: Mój król wśród Proporczykowców historia jego hodowli

Dr. Vladko Bydžovský
České Budějovice
Udostępnij artykuł

Ten artykuł wprowadzi cię w fascynujący świat Laimosemion xiphidius, rybki, którą autor z miłością nazywa "królem wśród Proporczykowców". Zanurz się w osobistych doświadczeniach z hodowlą i rozmnażaniem tego południowoamerykańskiego klejnotu, odkryj jego historię, naturalne występowanie i specyfikę, dzięki którym Proporczykowec mieczowy jest wyjątkowym wyzwaniem i radością dla każdego akwarysty.

W życiu hodowałem wiele afrykańskich i południowoamerykańskich Proporczykowców, ale chyba najcieplejszy stosunek mam do trzech gatunków. Najwięcej poświęciłem się hodowli afrykańskiego gatunku Pseudoepiplatys annulatus, którego w przeszłości odchowałem tysiące.

Większym problemem był chów i odchów gatunku Diapteron cyanostictus. Najwyraźniejszy stosunek mam jednak do południowoamerykańskiego gatunku Laimosemion (Rivulus) xiphidius, który jest moim królem wśród Proporczykowców. Nazwa rybki pochodzi od greckiego xiphos – miecza, ewentualnie xiphidium – małego miecza. Utrzymać rybkę przez kilka lat w domu w akwarium w dobrym stanie, a nawet ją rozmnożyć, należy do szczytów sztuki hodowli Proporczykowców. Większość starszych hodowców Proporczykowcówzna rybkę raczej pod rodzajowym oznaczeniem Rivulus.

Odkrycie rybki

Pierwsze doniesienia o tym klejnocie pojawiły się w 1925 roku (PLANQUETTE et all., 1996), kiedy rybkę złowił Dr. Carl TERNETZ podczas swojej podróży do Brazylii w jednym potoku, który wpada do górnego biegu Approuague. Oficjalnie jednak rybkę odkrył botanik Patrick BLANCK w 1978 roku, a rok później opisano naukowo złowione przez niego rybki francuski ichtiolog Jean HUBER. Jest on znany w naszej literaturze również z przeróbki systematyki Proporczykowców, należał w świecie do największych znawców Proporczykowców i o Proporczykowców mieczowym napisał wiele. Znalezienie typowego egzemplarza leży w granicach z Brazylią na południe od miasta St. Georges w rzece Oyapock. Rybka jest jednak dość rozpowszechniona w niższych obszarach niedaleko wybrzeża, należy do mniejszych przedstawicieli swojego rodzaju.

Naturalne występowanie

Prace naukowe wspominają jak na razie głównie o miejscach występowania w Gujanie Francuskiej, podczas gdy dalsze dane literackie podają również Surinam i obszary graniczne Brazylii.

Zamieszkują głównie w bocznych dopływach potoków w miejscach, gdzie jest tamtejsza woda stojąca. Na piaszczystym dnie są atakowane liczne liście okolicznych drzew. Woda jest miękka, lekko kwaśna, całkowita twardość jest bardzo mała, około 0-1°dGH. Zazwyczaj są to tzw. wody czyste. Wspólnie z Laimosemion xiphidius żyją Rivulus geayi, znaleziono także niektóre krewetki i kraby. W innych miejscach z kolei Copella arnoldi, niektóre gatunki rodzaju Pyrrhulina, Rivulus agilae, Rivulus cf. urophthalmus, Rivulus urophthalmus, Rivulus aff. holmiae, niektóre drobne cichlidy - Nannacara anomala, Nannacara aureocephalus, ale i przedstawiciele rodzajów Aequidens, Crenicara.

STAECK (2004) odwiedził dwa miejsca występowania – miejsce u Chutes de Fourgassié, gdzie bardzo czysta woda miała pH 6,7, dGH i dKH poniżej 1°, el. przewodność 20µS/cm, temperatura 24°C. Drugim miejscem występowania był stosunkowo duży potok Crique Soumourou niedaleko miasta Sinnamary z typowo mocno brązową zabarwioną wodą.

Całkowita i węglanowa twardość była poniżej 1°dH, el. przewodność 10 µS/cm, temperatura 27°C. Zazwyczaj te rivulowe preferują wodę czystą. Rybki żyją w naturalnym biotopie głównie tam, gdzie mogą się ukryć przed swoimi drapieżnikami, głównie w liściach opadających do wody. W pobliżu samca zazwyczaj znajdujemy 1-3 samiczki. Walki między samcami zazwyczaj nie są niebezpieczne, pokonany ma wtedy bledsze ubarwienie. BITTER często znajdował również stada samców z półdojrzałymi samcami. Kiedy zbliżamy się do takiego stada wodą, obserwujemy niekiedy ucieczkę całego stada. Pokarm w przyrodzie stanowią głównie larwy i dorośli owadów, ewentualnie także mrówki.

Obserwowałem, że występowanie tego gatunku przeważnie jest w wodach zacienionych tropikalnym lasem deszczowym, gdzie pH wahało się między 5-6,5, a całkowita twardość rzadko przekraczała 1°dH. Temperatura wahała się między 22-25 °C; tam, gdzie słońce dostawało swoimi promieniami do wody, temperatury były wyższe, aż do 30°C. 

Hodowla

Hodowla u tej rybki jest stosunkowo mało wymagająca pod względem przestrzeni, możemy użyć mniejszych zbiorników. Zazwyczaj wystarczy 20-40 litrów wody w akwarium. Jest to jeden z Proporczykowców, który znosi towarzystwo mniejszych i spokojnych przedstawicieli innych gatunków rybek. W moim przypadku towarzystwo tworzą zazwyczaj drobne tetry, takie jak amandy, Hyphessobrycon amandae, różowe fantomowe tetry Hyphessobrycon roseus, zwykłe, czerwone i niebieskie neonki, Paracheirodon innesi, Paracheirodon axelrodi i Paracheirodon simulans, ale i inne gatunki.

Wskazane jest mieć w akwarium ciemniejsze dno, przy którym rybki są spokojniejsze i lepiej, intensywniej ubarwione. Rozsądne jest hodować rybki w mniejszych ilościach, idealnie jeden samiec, maks. dwa w akwarium z większą ilością samiczek.

Zaaranżujemy w akwarium miejsca z gęstszą wegetacją roślin wodnych, przede wszystkim chustki jawajskiego mchu, Vesicularia dubuyana lub brązówki krzydlatej, Microsorum pteropus. Również kryjówki między szerokimi liśćmi roślin (np. Anubias) ewentualnie korzeniami, kamieniami są idealne, jeśli mamy w akwarium więcej niż jednego samca. Słabszy osobnik woli znikać z oczu silniejszego. Aby ryby lepiej czuły się w akwarium, wybieramy tylko słabe oświetlenie, ewentualnie używamy roślin pływających (np. Ceratopteris thalicroides). Lepiej jest mieć większą powierzchnię dna akwarium i mniejszą kolumnę wodną, wystarczające 15-20 cm. Akwaria również dobrze przykrywamy, ponieważ wszystkie rivulowe są wybitnymi skoczkami! 

Mogę potwierdzić pierwotne dane Hanse BUCHBERGERA, że rybki w niewoli dożywają przy optymalnych warunkach nawet 3 lat! 

Pokarm

Zalecany jest głównie pokarm żywy, preferujemy plankton, 1 - 2 razy w tygodniu potem koretry czy czarne komarze larwy. Rybki przyzwyczajają się także do mrożonego pokarmu, jako dodatek biorą niektóre jakościowe pokarmy w płatkach. Sam mam wypróbowany i stary dobry TetraMin. Pokarm obok jakości wody jest głównym stymulatorem zarówno do tarła, jak i do utrzymania długowieczności. Unikamy pokarmu zbyt tłustego, jak np. ochotka. Z tymi nie miałem dobrych doświadczeń. Podobnie obawiałbym się oferować rybkom nitki lub serca wołowe, jak to niektórzy hodowcy Proporczykowców chętnie robią u innych gatunków. 

Woda

Do hodowli lepiej używać wody miękkiej już ze względu na fakt, że rybki w przyrodzie żyją w wodzie niemal pozbawionej minerałów. Temperatura do hodowli jest idealna około 22-23 °C, do odchowu aż 25-27°C. Dla lepszej kondycji rybek dodaję w małych ilościach ekstrakty z torfu. 

Wariant kolorystyczny „cacao”

Rybki zdobyłem w 1994 roku od znanego bawarskiego hodowcy Proporczykowców Hanse BUCHBERGERA. Do dziś wspominam jego hodowlę, gdzie można było zobaczyć wiele rzadkich gatunków Proporczykowców.

Wtedy otrzymałem 20 sztuk ikr w włóknach torfu. Po zalaniu, po około miesiącu oczekiwania wylęgło się 16 samców i 4 samiczki. Po wylęgnięciu zacząłem karmić najpierw wylinkami, po 4 dniach także drobnymi naupliami buchanek i żabronżek.  

Rybki miałem w 45 litrowym akwarium z wodą z wodociągów czeskobudziejowickich, którą lekko zabarwiałem Toruminem. Wartość pH wynosiła około 6,5-6,8, temperatura wahała się między 24-26°C. Po 4-5 miesiącach było już wyraźne pewne hierarchiczne usposobienie, które uwydatniło się w czasie dojrzałości płciowej. Rybki osiągnęły ją w wieku około 9-10 miesięcy.

Zwykłe walki samców były nieszkodliwe, submisywne samce były wyblakłe i powiedziałbym, że dominujące samce nie starały się wyraźniej prowokować.  

Inne pokrewne

Jak to już bywa w akwarystyce, systematyka jest niejednolita. Niektórzy autorzy uznają istnienie samej rodziny Rivulidae, inni tylko podrodziny Rivulinae, która należy do Proporczykowcówatych, Cyprinodontidae. Pierwotny rodzaj Rivulus, do którego nasza rybka była zaliczana, zawierał ponad 90 gatunków, które są rozpowszechnione od Ameryki Środkowej aż po Argentynę.

Nowy rodzaj Laimosemion ma obecnie około 30 gatunków. Wśród przedstawicieli są zarówno rybki dorastające do mniejszych rozmiarów, jak i rybki większe, osiągające aż 7 cm. Samce są zazwyczaj bardziej kolorowe, podczas gdy samiczki są ubarwione raczej monotematycznie. Są to takie „szare myszy”. 

Podczas gdy Niemcy mają dla kręgu tych rybek oznaczenie "Bachlinge", u nas próby nadania nowej polskiej nazwy nie przetrwały i wciąż ci, którzy hodują i rozmnażają Proporczykowców, nazywają je Proporczykowców lub rivulowymi. Może to być również dla normalnego akwarysty prostsze. Niektóre gatunki rozwijają się ciągle w wodzie, inne potrzebują diapausu, wyschnięcia ikry, które potem po zalaniu wodą rozwijają się dalej. Wśród rivulów są gatunki zarówno anułalne, jak i neanułalne. 

Odchów

Pierwsze doświadczenia zdobyłem z kolorową wariantą „cacao”. Wtedy umieściłem około 10-miesięcznych rybek, dwóch samców i 4 samiczki, w akwarium o wymiarach 40x20x20 cm. Wprowadziłem bardzo delikatne napowietrzanie. Na dnie akwarium była cienka warstwa torfu, woda naturalna z Kvildy, przewodność 20 µS/cm, pH 6,0, temperatura 26°C.

Do zbiornika zawiesiłem kłębek chemlonowych włókien, jak to widziałem u Hanse BUCHBERGERA i jak to dobrze znają głównie hodowcy tęczanek. Codziennie odławiałem 1-3 ikry, maks. 6 ikr dziennie; przez 2 tygodnie razem 35 ikr.

Ikry umieszczałem w wilgotnym torfie, który miałem przechowywany w plastikowym pudełku po Ramie. Temperatura powietrza w pomieszczeniu wynosiła około 25 °C, po miesiącu od ostatniego zbioru ikr zalałem je wodą o temperaturze 27 °C, z pH 6,0 i przewodnością 25 µS/cm, bez obecności węglanów. 6 ikr spleśniało, więc w ten sposób uzyskałem 29 młodych rybek.

Po wylęgnięciu rybki przebywają pod powierzchnią, często nieruchomo stojąc. Wzrost jest wolniejszy niż jest to zwykle u innych (zwłaszcza afrykańskich) Proporczykowców. Po miesiącu młode miały 1 cm, w trzecim miesiącu miały już około 2,5 cm długości. W tym czasie rozróżniamy już samce od samiczek. 

Zwykłą formę otrzymałem od znanego szwajcarskiego akwarysty i dobrego człowieka Hermana ROMERA. Złowił je podczas swojej ostatniej podróży do Gujany Francuskiej.

U nich wypróbowałem drugą możliwość odchowu młodych przy ciągłym pobycie w wodzie. Według doświadczeń wielu innych hodowców Proporczykowcóww akwarium około 10-litrowym umieszczam parę rybek. Te tarło się w gęstej splątanej jawajskiego mchu.

Po 14 dniach odławiam dorosłe, w następnych dniach można już obserwować wylęg młodych, które pływają, podobnie jak młode P.annulatus, tuż pod powierzchnią. Są najpierw ciemne, około 3 mm długości i prawie 1 mm wysokości. W wielkości około 5 mm są już prawie przezroczyste aż do bursztynowego zabarwienia, trudno je czasem znaleźć w zacienionym zbiorniku. Jako pokarm startowy ponownie najlepiej można użyć wylinków lub bardzo drobnych i świeżo wylęgłych naupli artemii.

Tą formą odchowu według moich doświadczeń uzyskujemy jednak zazwyczaj mniejsze ilości narybku, zazwyczaj tylko pojedyncze rybki. Dobre doświadczenia z ciągłym rozwojem ma np. STAECK. Odchów ma jednak wiele pułapek, które każdy akwarysta musi sam wyłapać. SCHLÜTER (1998) osiągał najlepsze wyniki w wodzie o temperaturze 22 °C z pH 5. Przy wyższych temperaturach obserwował większy występ samców wśród młodych. NEUMANN miał parę w 15-litrowym akwarium w 2/3 wypełnionym jawajskim mchem i torfem, zbierał codziennie 2-5 ikr. Temperatura wahała się między 20-23°C. Na początku ikry spleśniały, wśród młodych było 75% samców.

Próbował odchowu w wodzie neutralnej, ale ikry spleśniały. Dlatego zaleca wodę kwaśną, około pH 5, powyżej 6,5 ikry pleśnieją. BITTER po 4-letnich doświadczeniach osiągał z wylęgów 60% samców. Że przyczyną może być fakt, że w przyrodzie bardziej kolorowe samce padają częściej ofiarą takich drapieżników, jak drapieżne tetry rodzaju Erythrinus czy Hoplias?

Obrazki:
    

  1. Laimosemion xiphidius należy do niezapomnianych dominujących akwariów, które zamieszkuje.
  2. Jak mówi H.Romer, Proporczykowców mieczowe łowi się w większości w wodach Gujany Francuskiej. Znajdowano je także w wysychających większych strumieniach, gdzie udali się na polowanie na pancerniki i żółwie. Proporczykowców łowi się łatwo także zwykłą siecią do łapania ryb akwariowych przy brzegu rzeki, często rybki próbowały zagrzebać się w mętnym dnie. Łowienie jest bardzo proste, każdego zaskakuje stosunkowo duża liczba tych Proporczykowców w miejscu biotopu.
  3. Para Proporczykowców mieczowych, samiczka osiąga zazwyczaj tylko około połowy długości samca.
  4. Proporczykowców mieczowe są jednymi z nielicznych gatunków Proporczykowców, które można hodować także w obecności tetry i innych drobnych rybek. 
  5. Samce kolorowej warianty „cacao” mają różne ubarwienie. Niektórym brakuje wyraźnego podłużnego ciemnego pasa. 
  6.  Klasyczna para Laimosemion xiphidius var. „cacao”, samiczka na górze. 


Artykuł na ten temat poświęciłem pamięci przedwcześnie zmarłego i światowo uznanego brneńskiego hodowcy Proporczykowców Jaroslava Kadleca, który również podziwiał tę rybkę. Podobnie jak autor artykułu, on również otrzymał kilka importów od emerytowanego prezesa towarzystwa akwarystycznego w Winterthuru (Szwajcaria) Hermana ROMERA. Pragnąłbym, aby ten artykuł był również cichą pamięcią o Jardzie. 

Opublikowano: 24 lip 2025
619
4
Włącz powiadomienia o nowym artykule